boozy
SZEF WSZYSTKICH SZEFÓW
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OSW
|
Wysłany: Śro 15:33, 13 Wrz 2006 Temat postu: Start Gniezno - KMO (27 maja 2006) |
|
|
Na powtórzony mecz przyjaźni wybieramy się tradycyjnie autokarem w około 50 osób. Generalnie w autokarze stypa, a jedynym krzyczącym był.. i tu niespodzianka - Tondi O dziwo nie zasnął w połowie drogi Gdy przyjeżdzamy na parking w Gnieźnie rozpoczynamy chóralne śpiewy tzw. "zgodowe" Pod stadionem witają nas przedstawiciele Startu (była chyba wymiana szalików?) i udajemy się na nasz sektor, który w miarę upływu czasu zapełnia się, aż w końcu zasiada na nim imponująca liczba 500 kibiców, co jest z pewnością rekordem od czasu pamiętnego meczu z Rawiczem. Oprawa nie wyszła tak jak tego chcielibyśmy (nie będę zdradzał co miało być zaprezentowane, bo wobec powyższych okoliczności, oprawa przechodzi na mecz z Gnieznem w Ostrowie). Mimo to Gnieźnianie ładnie się prezentują - odpalają około 30 rac, 30 wulkanów i 10 ogni wrocławskich a wszystko to w asyście niezłej ilości serpentyn. W górę idzie także transparent tzw. "zgodowy" Nasz doping jeśli był prowadzony (a chyba przez większą część spotkania był), to dosyć głośny, angażowała się w niego znaczna część klatki. Gospodarze, co zrozumiałe, byli mniej słyszalni, ale wrażenie zrobiło zaangażowanie się w doping całego stadionu po wygranym którymś tam biegu 5-1. Oczywiście z obu stron słychać przyśpiewki zgodowe Po zakończeniu meczu śpiewamy Startowi "nic się nie stało" a następnie Start zaprasza nas na piwo, ale psy coś dymią, jednak po negocjacjach puszczają i w niezłej liczbie wymieszani Startowcy i KMowcy udają się na rynek na browara. Oczywiście przez całą drogę wspólne śpiewy. Zdaje się, że Czlapkers ma filmy z tego przemarszu więc mam nadzieję, że później wrzuci. Po piwku wracamy do autokaru i jesteśmy żegnani przez Start śpiewami, my ich zapraszamy do Ostrowa i udajemy się w drogę powrotną.
Zdecydowanie najlepszy wyjazd od dawien dawna. Szkoda, że mecze przyjaźni są tak rzadko chciało by się powiedzieć Oczywiście liczymy, że Start zjawi się w Ostrowie w ładnej liczbie i po meczu to my zaprosimy ich na piwko. Przy okazji - jeszcze raz wielkie dzięki dla Startowców za ugoszczenie i do zobaczenia w OSW. Wielkopolska zawsze razem!!
Kibiców na stadionie - ok. 6 tyś
Nas w klatce - ok. 500 osób
|
|