ROW Rybnik - KM Ostrów (15.04.2007)

boozy

Do Rybnika udajemy się w 2 autokary, busy i sporo osobówek. Na sektorze meldujemy się ostatecznie w ok. 300 osób. Na płocie wisi flaga Czarne Diabły, narodówka Anglii i jakiś malunek. Podczas prezentacji zaprezentowane zostają pasy w barwach w asyście flag na kijach. Prowadzimy doping bez większych przestojów przez całe spotkanie i co najważniejsze - dość zróżnicowany i bardzo głośny. ROW bez młyna, dopingu, flag i oprawy, ożywiają się dopiero po dwóch zwycięskich przez nich biegach, ale tylko na moment. Po meczu dziękują nam zawodnicy i w dobrych humorach wracamy do Ostrowa. W drodze powrotnej w jednym z autokarów trochę przygód.

Widzów - 6 tyś
Gości - ok. 300 (w tym 11 KMIF)

Gość

Boozy ciężko było Ci policzyć wszystkich mniej więcej? Czy Ty to na oko robisz?
300 osób? 2 autokary te duże to jest 55x2 co daje 110 osób+ no liczę z 10 busów po 12 osób co daje 120 osób (mimo, że niewierzę w to, że było 10 takich 12-sto osobowych busów) no i 70 osób autami (czy ew. dojechali pociągiem lub mieszkają w Rybniku lub okolicy) wątpie w to, że było 300 osób.

boozy

Miałem każdą osobę pojedynczo liczyć? Chyba żartujesz. Nikt tak nie liczy - ekipy piłkarskie mają po prostu o tyle łatwiej, że wiedzą ile biletów wyjazdowych dostali i sprzedali. Poza tym jak możesz wątpić w napisaną przeze mnie liczbę, skoro nie było cie w Rybniku? Sektor gości ma 552 miejsca siedzące, był wypełniony w conajmniej 70 %, bo sporo wiary siedziało do góry na poręczach i stało na schodach. Myślę, że mogło być nas nawet koło 350. No ale tak właściwie to nie wiem po co ci się tłumaczę. Po analizie z kilkoma osobami tyle oszacowaliśmy, jak będą foty, to w wolnej chwili policzę dokładniej.

Gość

Ja liczylem ze zdjecia i tez mi taka liczba wyszla.