Sergio
Członek KMIF
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:38, 29 Sie 2008 Temat postu: Polonia Bydgoszcz - KM Ostrów (27 lipca 2008) |
|
|
Do Bydgoszczy ruszamy dwoma busami, oprócz nas jadą też 2 autokary, trochę osobówek i 1 autobus z Raszkowa, o czym za chwilę. Jeden z autokarów psuje się po 10 minutach jazdy, następuje szybka podmiana, ale nikt nie był na tyle ogarnięty w tym autokarze, żeby pomyśleć o flagach, które zostały w zepsutym pojeździe. Musieliśmy zatem wykombinować coś innego. Wszyscy lecą przez Konin, my tradycyjnie przez Gniezno, skąd zabieramy ziomka. Na stadion docieramy dość późno, czekają już na nas pozostałe dwie osoby ze Startu. Generalnie w okolicach parkingu mnóstwo psiarni, a z kolei pod kasami i na trybunach brak mundurowych. W klatce jest nas między 200 a 250, wieszamy 1 fanę KM OSTRÓW, a także barwówki Startu. Dwa sektory dalej rozsiada się wiara z autobusu z Raszkowa (jak się okazało była to wycieczka zorganizowana przez UMiG Raszków z wójtem na czele ). No ale próbujemy ich nakłonić do przyjścia do klatki. Najpierw poszliśmy pogadać, potem było już "chodźcie do nas", "cały Ostrów siedzi w klatce", jednak bez reakcji, więc ciśniemy im już inaczej - "skąd wy jesteście o kurwa skąd wy jesteście". Dajemy sobie jednak z nimi spokój i skupiamy się na dopingu, który trzeba przyznać był dobry zważywszy na postawę naszych kolarzy. Po 13 wyścigu w ruch puszczamy 2 sektorówki - jedną z herbem i drugą barwową z diabłem zrobioną prywatnie przez jednego z kibiców w asyście stroboli i rac. Mimo iż mecz był już dawno przegrany, jedziemy z dopingiem do końca, zabawa trwa w najlepsze... W tym czasie Raszków już się dawno poddał, więc jedziemy w ich kierunku "Jak się bawicie hej Raszków jak się bawicie" Po meczu zawodnicy przychodzą nam podziękować, my śpiewamy czy wygrywasz czy nie i zawijamy się w drogę powrotną. Co do Polonii to jeśli chodzi o atmosferę na stadionie, młyn, oprawa to raczej słabo. W Gnieźnie mamy dłuższy postój w speedway pubie, przez co w Ostrowie jesteśmy dość późno Dzięki dla Startu.
b.
|
|